Oskarżone są także dwie inne kobiety, które jako pracownice szkoły miały zabrać sprzęt komputerowy kupiony za szkolne pieniądze. Jak poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus, Małgorzata P. pobierała pieniądze z kont na podstawie czeków lub poleceń przelewu, nie rozliczając wypłat lub zaniżając pobrane wypłaty i poświadczając w ten sposób nieprawdę w dokumentach księgowych. "Ponadto działając wspólnie z inną pracownicą szkoły, dokonała zakupu dwóch laptopów i jeden z nich przywłaszczyła" - dodała rzeczniczka. Drugi z kupionych komputerów miała zabrać kobieta pracująca jako specjalista do spraw prac, również oskarżona w tej sprawie. Trzecia z oskarżonych, która pracowała na stanowisku sekretarza, jest oskarżona o przywłaszczenie kilku tysięcy zł wypłaconych ze szkolnego konta oraz kupionych za szkolne pieniądze dwóch przenośnych komputerów, akcesoriów i oprogramowania. Małgorzata P. przyznała się w części do popełnienia zarzucanych jej czynów, pozostałe oskarżone twierdzą, że są niewinne. Za przywłaszczenie powierzonego mienia grozi kara pozbawienia wolności do lat 5, a w przypadku mienia znacznej wartości kara pozbawienia wolności do lat 10.