Jest szamanką i dziedziczką długiej i ciekawej tradycji. Na terenie jej rodzimej Tuwy stykają się bowiem elementy buddyzmu w tradycji tybetańskiej z rdzennymi nurtami ludowych praktyk szamanistycznych, przez co zresztą buddyzm zdążył już tam nabrać specyficznego kolorytu. Sama Sainkho odebrała świetne wykształcenie muzyczne, ale - co być może zdziwi niektórych - w klasycznej tradycji europejskiej. Dzięki temu w swojej twórczości umiejętnie i świadomie adaptuje wszystko to, czego nauczyła się w swojej rodzinnej wiosce. Perfekcyjnie posługuje się techniką śpiewu alikwotowego, którą tybetańscy mnisi wykorzystują podczas śpiewów rytualnych. Na scenie widać jej osobowość- jest bardzo wyrazista i ekspresyjna. Jej najnowsza płyta w dużej mierze nawiązuje do współczesnej muzyki rozrywkowej, czego dotąd Sainkho nie praktykowała na taką skalę. Jednak nie brak tu także, tradycyjnie już zresztą, motywów medytacyjnych i egzotyki, która polega głównie na wykorzystaniu instrumentów ludowych, wspomnianego już tradycyjnego śpiewu i brzmienia syntezatorów. Prócz Sainkho Namtchylak dziś w Zamku wystąpi także Gendos (Gennady Chamzyryn)- postać nieprzeciętna na tuwiańskiej scenie muzycznej. To artysta - szaman, który podobnie jak Sainkho poszukuje możliwości wykorzystania swojej tradycji, gardłowego śpiewu i specyficznej muzyki, w połączeniu z rockiem, jazzem i muzyką elektroniczną. Koncert rozpocznie się dziś o godz. 20.00 w Sali Wielkiej w CK ZAMEK. Bilety: w dniu koncertu - 30 zł, do kupienia w CIM i kasie CK ZAMEK. Magda Wójcicka Wiadomość pochodzi z portalu Tutej.pl