System telemedycyny w leczeniu zawałów tworzą karetki pogotowia, wyposażone w defibrylatory oraz sprzęt diagnostyczny, i stacje nadawcze do przekazywania wyników badań EKG oraz pracownie hemodynamiki ze stacjami odbiorczymi w szpitalach. Pacjent, do którego dociera zespół ratowniczy, może być diagnozowany na odległość przez specjalistę ze szpitala za pomocą stacji nadawczych znajdującej się w karetce, w tym czasie lekarze z ośrodka wczesnej interwencji kardiologicznej mają czas na przygotowanie się do zabiegu angioplastyki. - Pacjent szybciej dowieziony do szpitala ma szanse na lepszą i szybszą rehabilitację, i przez to zmniejszają się koszty społeczne leczenia chorych - powiedział przewodniczący Polskiego Towarzystwa Kardiologii Interwencyjnej dr Maciej Lesiak, podczas prezentacji systemu w Lesznie. Według danych samorządu wszystkie karetki w województwie wielkopolskim (114 sztuk) wyposażone są w defibrylatory, służące do działań reanimacyjnych i wykonywania EKG - dwadzieścia z tych karetek wyposażonych jest w stacje nadawcze, które mogą wyniki EKG przesyłać do szpitala, który ma odpowiednie urządzenia odbiorcze. W Wielkopolsce takie urządzenia mają szpitale w Pile, Kaliszu, Koninie i Lesznie. Wszystkie działające w ramach systemu placówki mają też specjalistyczne pracownie hemodynamiki, w których przeprowadzają zabiegi angioplastyki, czyli udrażniania naczyń krwionośnych. Samorząd województwa planuje w najbliższym czasie zakupić stacje odbiorcze dla szpitali w Kowanówku koło Poznania i w Poznaniu, które dołączą do systemu.