Zastrzelony Marian M. to właściciel autokomisu. Jak poinformował rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, nie jest wykluczone, że sprawa ma charakter osobisty. 31-letni Mariusz S. został odtransportowany do szpitala. Jego stan jest bardzo ciężki. Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus, powiedziała, że trwa ustalanie okoliczności zdarzenia. Na miejscu zostały zabezpieczone ślady, trwa przesłuchiwanie świadków. Na razie nie wiadomo, kiedy zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. - Wiemy, że mężczyzna który strzelał, był pracownikiem firmy zajmującej się ochroną mienia. Pobrał broń, następnie pojechał do autokomisu i oddał kilka strzałów w kierunku właściciela. Następnie oddał strzał do siebie. Był to prawdopodobnie nieskuteczny strzał samobójczy - powiedziała Mazur-Prus. Do strzelaniny doszło około godziny 13. Wezwana na miejsce policja mniej więcej na dwie godziny zabezpieczyła teren zdarzenia. W akcji wejścia do budynku autokomisu uczestniczył pododdział antyterrorystyczny.