Kule przebijały szyby kursujących nocą tramwajów. Jak mówi rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Iwona Gajdzińska, strzały zostały najprawdopodobniej oddane z broni pneumatycznej. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Zaalarmowani przez MPK policjanci obserwowali okolice torów tramwajowych. W pewnym momencie zauważyli uciekającego mężczyznę. Choć nie udało im się go złapać, zapamiętali jego wygląd. Podejrzanego - 22-letniego mieszkańca Gryfina - udało się zatrzymać dopiero po pewnym czasie. Jak się okazało, mężczyzna był już poszukiwany listem gończym za przestępstwa narkotykowe. Podejrzany tłumaczył, że strzelał do tramwajów "dla zabawy". Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.