W skład inicjatywy "Koniec Lania Wody" wchodzi sześciu druhów i druhna z Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Strażacy chcą trafić na listy jednego z większych komitetów wyborczych; twierdzą, że dostali zaproszenia na kilka list wyborczych różnych opcji politycznych. Swą kampanię rozpoczęli już poprzez portale społecznościowe. Na stronie internetowej obejrzeć można spot, w którym prezentowane są zaniedbane miejsca w Poznaniu. W finale spotu strażacy zakręcają lejącą się z mównicy wodę. "Koniec Lania Wody" ma nadzieję, że zaufanie społeczne pokładane w straży pożarnej przełoży się na ich wynik wyborczy. - Chcemy rozwiązywać problemy Poznania przez konsultacje ze specjalistami, ze społeczeństwem i proponować konkretne działania na konkretne problemy. Nie marnotrawmy publicznych pieniędzy. Wydaje mi się, że Poznań zatracił swoją gospodarność. Zamiast wydawać kilkadziesiąt tysięcy złotych na portrety dla prezydenta Grobelnego albo miliony na fontannę, wolelibyśmy przeznaczyć te środki na szkoły, sprzęt medyczny albo auta dla OSP - powiedział jeden z założycieli komitetu, Marcin Ostrowski. Wśród istotnych zagadnień, na jakie komitet chce zwrócić uwagę, jest m.in. potrzeba zintegrowania łączności między wszystkimi służbami ratowniczymi w Poznaniu, wyznaczenia odpowiednich dojazdów ratowników do każdego punktu w mieście oraz reforma Centrum Zarządzania Kryzysowego. - Jako strażacy umiemy działać, podejmować wyzwania i mamy zaufanie społeczne. Chcemy być przedstawicielami mieszkańców. Mamy dużą wiedzę o bezpieczeństwie, o ekologii. Radni są po to, by rozwiązywać problemy. A obecnie jest multum problemów i tyle samo obietnic - powiedział Ostrowski. Inicjatywa działa bez oficjalnego poparcia władz straży pożarnej. Jak powiedział rzecznik prasowy Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP st. kpt. Sławomir Brandt, choć Ustawa o Państwowej Straży Pożarnej zabrania strażakowi zawodowemu przynależności do jakiejkolwiek partii politycznej, prawo gwarantuje wszystkim m.in. bierne prawo wyborcze, pozwalające startować np. w wyborach samorządowych. - Strażacy startujący w wyborach samorządowych swoją działalność na rzecz samorządów prowadzą poza służbą, dlatego proszę nie łączyć tych działań z Państwową Strażą Pożarną. Działalność samorządową, przy odpowiedniej organizacji czasu, można pogodzić ze służbą, jednak strażacy muszą sobie zdawać sprawę, że służba w PSP ma swoje wymogi, które mogą utrudnić lub wręcz uniemożliwić pogodzenie jednego z drugim - powiedział.