- Cenacolo, oznaczający z włoskiego Wieczernik, założyła 25 lat temu siostra Elwira Petrozzi. Wspólnota organizuje domy, w których poprzez modlitwę, przyjaźń, bez pomocy wykwalifikowanych terapeutów i kuracji lekami, z nałogów wychodzą wieloletni narkomani - poinformowała Aneta Kwiatkowska z sanktuaryjnego biura prasowego. Jak podają organizatorzy spotkania, nawet 80 proc. młodych ludzi uczestniczących w spotkaniach Cenacolo, wygrywa z nałogiem. W Polsce są trzy domy dla uzależnionych chłopców, działające w ramach Cenacolo: w Giezkowie pod Koszalinem, Jastrzębiu Zdroju i w Tarnowie. - Zasady panujące w domach są bardzo proste, choć z początku wydają się niemożliwe do spełnienia. Prowadzimy tam proste, chrześcijańskie życie, oddajemy się modlitwie i pracy. Pracujemy cały dzień, aby docenić zajęcia, których nie docenialiśmy wcześniej. Nie używamy przemocy, nie przeklinamy, nie bierzemy narkotyków czy leków. Izolujemy się od tego, co nam szkodziło do tej pory - powiedział Adam, mieszkaniec domu w Tarnowie. Jak wyjaśniła Kwiatkowska, w domach wspólnoty każdy, kto przychodzi się leczyć, dostaje swojego "Anioła Stróża", który przebywa z nim całą dobę. - Pomaga mu walczyć z chęcią ćpania, picia, pracuje z nim fizycznie, bo w domach chłopcy wszystko robią sami - pieką chleb, sprzątają, wykonują prace murarskie i ogrodnicze - wyjaśnia Kwiatkowska. Mieszkający w Jastrzębiu Zdroju Sławek z Chorwacji twierdzi, że kiedy widzi się osobę, uzależnioną w przeszłości, która teraz cieszy się życiem, to po jakimś czasie też chce się być takim samym. W życie Cenacolo zaangażowani są również rodzice. - Z czasem w sercach matek zacierają się wszystkie złe rzeczy, które ich dzieci robiły w przeszłości - mówi pani Ewa z Tarczyna. Spotkanie w Licheniu stało się też okazją do świętowania 25- lecia Cenacolo i 10-lecia istnienia w Polsce Fundacji im. Biskupa Domina. Prezes Fundacji, współpracującej z Cenacolo, ksiądz Wacław Grądalski powiedział, że aż trudno jest uwierzyć, że ludzie żyjący kiedyś na ulicy i zniszczeni przez zło, dziś żyją poprawnie i służą pomocą innym. W sobotę wieczorem uczestnicy spotkania wystawią musical "Ojciec Miłosierny". Po zakończeniu spektaklu wystąpi założycielka Cenacolo - siostra Elwira Petrozzi. Sanktuarium w Licheniu istnieje od ponad 150 lat. Miejscowa bazylika jest największą w kraju i siódmą co do wielkości w Europie. Według szacunków gospodarzy sanktuarium, księży marianów, rocznie Licheń odwiedza około 2 mln pielgrzymów, z tego 13 proc. to obcokrajowcy z niemal wszystkich kontynentów.