Przyczyną śmierci dziecka była ostra niewydolność oddechowo-krążeniowa. Po przeprowadzonej sekcji zwłok dziewczynki, jej rodzice zostali przesłuchani i zwolnieni do domu - powiedziała Agnieszka Zaworska, rzeczniczka prasowa policji w Jarocinie. Opiekunowie dziewczynki zostali zatrzymani w niedzielę, ale ich przesłuchanie było możliwe dopiero, jak wytrzeźwieli. Sygnał o tej tragedii radio RMF FM dostało na Gorącą Linię.