To szósta edycja największych zawodów sumo robotów w Polsce. Impreza organizowana jest przez koło naukowe CybAiR i Politechnikę Poznańską. - Walki robotów mają pewne powiązanie z tradycyjnymi walkami rozgrywanymi w Japonii. Toczą się na Dohyo - ringu sumo. "Zawodnicy" mają ściśle określoną kategorię wagową: 20x20 cm wielkości i do 3 kg wagi. Te roboty są autonomiczne - nikt nimi nie steruje. Muszą same podejmować decyzję o przebiegu walki - powiedział Michał Fularz, współorganizator festiwalu. Jak dodał, zawody to świetna okazja dla młodych fascynatów robotyki. - Zainteresowani tą dziedziną mogą poznawać robotykę nie tylko od teoretycznej strony, ale także samemu stworzyć robota i spróbować go w konkretnym działaniu. Żeby robot wygrał zawody, musi być niezawodny mimo uderzeń w czasie walki. Liczy się siła i spryt robotów, czyli mechanika robota i część programistyczna - powiedział. Równolegle odbywają się też walki sumo dla dzieci, w których startują konstrukcje zbudowane z klocków Lego. Chętni będą mogli także wziąć udział w warsztatach z robotyki. Na VI Festiwalu Robotów odbywa się także konkurs na najciekawszą konstrukcję robota. Zgłoszono w nim pięć obiektów. Imprezie towarzyszą pokazy robotów przemysłowych, edukacyjnych i robotów specjalnych.