Do kradzieży doszło 10 lipca w podpoznańskim Swarzędzu. Jak podaje wielkopolska policja, dwóch konwojentów weszło do banku, a trzeci niespodziewanie odjechał samochodem z pieniędzmi. Auto później porzucił. Funkcjonariusze ustalili, że konwojent, który dokonał kradzieży, zatrudnił się w firmie ochroniarskiej kilka miesięcy wcześniej, podając fałszywe dane osobowe. Podejrzany mężczyzna w ostatnich miesiącach mógł wynajmować mieszkania w Łodzi i Poznaniu. Jest także prawdopodobne, że mógł kupować samochód. Policjanci podejrzewają, że po kradzieży zmienił wygląd.