Pytany o nastroje w Lechu po wyeliminowaniu drużyny z Ligi Europejskiej i Pucharu Polski odpowiedział: "Nie mogą być najlepsze. Z Ruchem Chorzów na inaugurację T-Mobile Ekstraklasy powinniśmy wygrać. To poprawi nastroje. Nie chcę oceniać szans Ruchu i innych drużyn w rozgrywkach naszej ekstraklasy. Skupmy się na sobie, na swoich problemach" - dodał pomocnik Lecha. W Lechu przed sezonem doszło do wielu zmian. "Wielu piłkarzy odeszło. Przyszli też nowi. W tym sporo młodych. Mieliśmy w Lidze Europejskiej lepsze i słabsze mecze. Z Ruchem, który tak jak i my odpadł z europejskich pucharów, nie czujemy się faworytami. Gramy jednak u siebie. Mamy sobie i naszym kibicom coś do udowodnienia. Zwycięstwo będzie najlepszym lekarstwem na nasze problemy" - podkreślił Murawski. W pierwszej kolejce ekstraklasy Lech zagra w sobotę w Poznaniu z Ruchem Chorzów.