Jak powiedział gen. Marek Witczak, "psy będą wykorzystane do działań związanych z zagrożeniem handlem narkotykami oraz terroryzmem". Dodał, że pozyskane przez ŻW labradory, owczarki belgijskie i owczarki niemieckie będą w przyszłości wykorzystywane do wykrywania materiałów wybuchowych, narkotyków oraz w służbie patrolowej i saperskiej. Szkolenie psów służbowych rozpoczęło się 12 lutego i potrwa do 4 lipca. Jest prowadzone przez Ośrodek Szkolenia Przewodników i Tresury Psów Służbowych w Celestynowie. Psy przeszły specjalną selekcję. Tylko najlepsze znalazły miejsce w siłach zbrojnych - z 80 wstępnie zakwalifikowanych przez wszystkie etapy badań i testów przeszło 21. Opieka nad psem jest powierzona wybranym żandarmom - przewodnikom. Jak wyjaśnił pułkownik Marek Baraniewski, Szef Służby Weterynaryjnej Wojska Polskiego, między psem a przewodnikiem nawiązuje się silna więź; jeśli dojdzie do rozbicia tandemu pies-przewodnik, zwierzę musi przejść szkolenie od początku. Po zakończeniu szkolenia przewodnicy psów służbowych rozjadą się do jednostek na terenie całego kraju. ŻW przygotowuje się do wykorzystana psów służbowych również w ramach misji stabilizacyjnych i pokojowych - w Bośni i Hercegowinie oraz w Afganistanie. Psy od wielu lat służą już w policji, straży granicznej, straży miejskiej. Wojsko wykorzysta czworonogi po raz pierwszy. Żandarmeria Wojskowa liczy dzięki temu na zwiększenie skuteczności swoich działań. Przeszkolony do wykrywania narkotyków czy materiałów wybuchowych pies ma większe możliwości w tym zakresie niż urządzenia techniczne, które są na wyposażeniu ŻW.