- Już we wtorek wieczorem przekierowano do Wrocławia samoloty z Dortmundu, Sharm el-Sheikh i Monachium i odwołano loty z Kopenhagi i Warszawy. W środę nie wyleciał poranny samolot do Warszawy i Monachium. Jedynym samolotem, który odleciał był samolot do Kopenhagi, który miał 1,5 godziny opóźnienia - poinformowała w środę rzeczniczka Portu Lotniczego Poznań-Ławica Hanna Surma. Z Poznania we wtorek wieczorem nie odleciał też samolot do Oslo, jego pasażerowie spędzili noc w hotelu i wylecą z Poznania w godzinach południowych, jeśli poprawi się pogoda. Obecnie na lotnisku oczekiwane są opóźnione samoloty z Krakowa i Warszawy.