Podrobione dyplomy nauczyciel wykorzystywał m.in. ubiegając się o przyjęcie na studia podyplomowe, różne kursy kwalifikacyjne i o uzyskanie awansu na nauczyciela dyplomowanego. Pedagog użył wielokrotnie kserokopii dwóch dyplomów magistra biologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Łącznie przedstawiono mu 11 zarzutów - poinformował w poniedziałek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp., Janusz Walczak. Według Walczaka, nauczyciel przedstawiał sfałszowane dyplomy od 1990 r., ale zarzuty dotyczą lat 1999-2007. "Okres 1990-1998 uległ przedawnieniu" - wyjaśnił. Sprawa wyszła na jaw, gdy dyrektor szkoły poprosił nauczycieli o przedłożenie dyplomów ukończenia uczelni. - W przypadku podejrzanego były wątpliwości i dyrektor szkoły zwrócił się do władz Uniwersytetu o potwierdzenie ukończenia przez niego studiów. Wtedy okazało się, że taka osoba nie figuruje na liście absolwentów - powiedział Walczak. Nauczyciel przyznał się do zarzucanych mu czynów.