Łzy były wyrazem jedynie sentymentu, a nie uznania dla możliwości technicznych wysłużonych pojazdów, choć były przecież czasy, kiedy polonez był szczytem marzeń wielu polskich kierowców. - Polonezy służyły nam wiernie od 1994 roku - mówi młodszy aspirant Beata Jarczewska z KPP w Rawiczu. - Stąd taka mała uroczystość pożegnalna. Na szczęście rawiccy stróże prawa nie zostali bez pojazdów. W ubiegłym i bieżącym roku otrzymali do dyspozycji sześć nowych wozów. aj