- O swojej decyzji prezydent powiedział na spotkaniu z dyrektorami urzędu - poinformowała w środę rzecznik prezydenta Ryszarda Grobelnego Anna Szpytko. Według prezydenta Poznania, Kołodziejczyk krytykując publicznie na swojej stronie internetowej działania władz miasta, złamał zasady działania korporacji jaką jest Urząd Miasta. Kołodziejczyk był współautorem kodeksu etycznego urzędnika, który zakłada, że urzędnicy po podjęciu decyzji, lojalnie prezentują argumentacje urzędu i nie poddają krytyce działań miasta. -- I tę zasadę złamał - powiedziała Szpytko. Od połowy listopada Kołodziejczyk na prywatnej stronie internetowej zamieszczał swoje opinie na temat nowoczesnej administracji publicznej. 19 listopada omawiając propozycje budżetu miasta Poznania napisał, że miasto m.in. inwestuje w rzeczy, które w przyszłości będą kosztowne dla budżetu, a nie prorozwojowe. Wymienił tu m.in. budowę stadionu miejskiego, kompleks wypoczynkowy Termy Maltańskie czy Multimedialne Centrum Historii Ostrowa Tumskiego. W innym artykule skrytykował zasadność przeprowadzania debaty deliberatywnej na temat przyszłości stadionu miejskiego. Jego zdaniem, debata na temat funkcji stadionu "dotyczyła tego, czy poznaniacy w przyszłości chcą do stadionu dokładać jeszcze więcej". W ubiegłym tygodniu, stronę internetową sekretarza miasta opisał jeden z poznańskich dodatków ogólnopolskiej prasy. Po tym artykule prezydent Poznania zainteresował się sprawą i postanowił Kołodziejczyka zwolnić. - Sekretarz Miasta to urzędnik kierujący pracą urzędu z osobistego pełnomocnictwa prezydenta i w tej sprawie kluczowym jest zaufanie - dodała Szpytko. Według niej, prezydent Grobelny w czasie wewnętrznych narad zachęcał urzędników do krytyki jego działań i "bardzo sobie cenił celne uwagi" Kołodziejczyka. Sam Kołodziejczyk nie chciał komentować decyzji prezydenta miasta, dopóki nie otrzyma jej na piśmie. Do Poznania z Warszawy wraca w piątek. - Co jest bardziej istotne, czy będę pracował w urzędzie czy nie, czy to jaki jest stan debaty publicznej albo stan budżetu miasta? - powiedział Kołodziejczyk. Był on Sekretarzem Miasta od 2004 roku. Urzędnikiem państwowym był od 1990 roku, kiedy został dyrektorem Wojewódzkiego urzędu pracy. od 2007 roku był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, gdzie odpowiadał za politykę rynku pracy i restrukturyzację zatrudnienia w sektorach schyłkowych. Jako sekretarz Poznania zasłynął wprowadzeniem pakietu usług internetowych dla interesantów urzędu, takich jak internetowa rejestracja działalności gospodarczej. W latach 80. był współtwórcą NSZZ "Solidarność" w Poznaniu, za działalność opozycyjną został skazany na osiem miesięcy więzienia.