W sobotę, krótko po rozpoczęciu spotkania, w którym - według policyjnych szacunków - bierze udział około 40 tys. wiernych, odtworzono przesłanie Lecha Kaczyńskiego. - Bardzo się cieszę, że to, co jest jedną z najistotniejszych podstaw trwania i rozwoju Polski - wiara rzymsko-katolicka, jest żywa, rozwija się, przechodzi z pokolenia na pokolenie. Że kościoły nasze ciągle są pełne, że w dni wielkich świąt katolickich, Wielkiej Nocy i Bożego Narodzenia, niełatwo dostać się do spowiedzi. Inaczej mówiąc, że olbrzymia część z nas, a także młodych ludzi, co szczególnie istotne, nie tylko mówi, że jest katolikami, tylko w istocie nimi jest - powiedział prezydent. Lech Kaczyński zapewnił też, że w następnym spotkaniu chciałby wziąć udział osobiście. Apel na lednickich polach został zorganizowany po raz 11. Od 1997 roku w czerwcu, w wigilię Zesłania Ducha Świętego, pod Bramą-Rybą, symbolizującą Chrystusa, spotykają się dziesiątki tysięcy młodych ludzi z Polski i Europy.