Premiera była elementem festynu w gospodarstwie ogrodniczym Bogdana Królika - jedynego dystrybutora kwiatów nazwanych imieniem tragicznie zmarłego prezydenta. Tulipan "Lech Kaczyński" jest dziełem holenderskiego ogrodnika Simona Penningsa. - To jest odmiana późna, elegancka, sztywnołodygowa, z grupy strzępiastych, nadająca się na kwiaty cięte. Proces hodowli tej odmiany trwał 15 lat - powiedział Królik. W gospodarstwie ogrodniczym w Chrzypsku Wielkim hodowane są także tulipany "Maria Kaczyńska". Oficjalna uroczystość nadania żółto-kremowym kwiatom imienia pierwszej damy miała miejsce w 2008 roku. Podobne, kremowe i żółte tulipany były składane na trasie konduktu z ciałem Marii Kaczyńskiej po katastrofie smoleńskiej. 10 kwietnia tego roku kwiaty "Maria Kaczyńska" trafiły na uroczystości w Smoleńsku. Jak powiedział Bogdan Królik, w przyszłym roku na tych uroczystościach będą już bukiety składające się z obu odmian. Zaznaczył, że obie odmiany: "Lech Kaczyński" i "Maria Kaczyńska" mają pewne podobne cechy. - Trudno powiedzieć, która z nich jest ładniejsza - obydwie są eleganckie. One pasują do siebie, bo w jednej i drugiej odmianie jest kolor kremowy - taki dobór barw był celowy. Jedna odmiana jest wczesna, druga późna, ale przez pewien czas kwitną wspólnie - powiedział. W Chrzypsku Wielkim powstaje blisko 400 odmian tulipanów. Jedną z najpopularniejszych jest odmiana nazwana imieniem Jana Pawła II. 27 tych kwiatów trafiło do Watykanu na niedzielne uroczystości beatyfikacyjne papieża Polaka.