- Inspiracją dla twórczości artystki jest malarstwo holenderskie i impresjoniści - powiedziała dyrektor Ostrowskiego Centrum Kultury Ewa Matecka. Według niej Gampel reprezentuje malarstwo realistyczne z życia Żydów, które pokazała w ostrowskiej synagodze. Interesują ją również kompozycje kwiatowe. W synagodze zaprezentowała portrety, m.in. swojej matki oraz klezmera, scenę z żydowskiego wesela, modlących się Żydów, obrazy irysów, maków i bukiet z bzu. Obrazy mają formaty 50x40 cm, ale są również większe. Maluje też postaci, a ostatnio interesuje ją malarstwo abstrakcyjne. - Jednak znakomita część ekspozycji jest oddaniem hołdu narodowi żydowskiemu - powiedziała Matecka. Taką ocenę ekspozycji potwierdziła to sama Gampel, która w niedzielę przyjechała do synagogi w Ostrowie. Ponad 70-letnia artystka urodziła się w Pińsku jako ósme dziecko w rodzinie drobnego rzemieślnika. W 1941 r. wyjechała z całą rodziną do Kirgizji, a cztery lata później zamieszkała w Szczecinie. W 1957 r. przeniosła się do Izraela, skąd po dziesięciu latach wyjechała do Niemiec. Gampel jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Esslingen i Europejskiej Akademii Sztuk Plastycznych w Trewirze. Od jedenastu lat jest wykładowcą w Esslingen. Mieszka i pracuje w Stuttgarcie. Ekspozycję można oglądać do 29 marca.