Podniesienie pensji gwarantuje nauczycielom znowelizowana Karta Nauczyciela. Ministerstwo Edukacji Narodowej źle wyliczyło jednak ilość potrzebnych pieniędzy i samorządy dostały za niską subwencję oświatową na ten cel. Już trzy tygodnie temu władze Poznania dogadały się ze związkowcami i postanowiły wyciągnąć z budżetu miasta po osiemset złotych zaliczki dla każdego nauczyciela. Jutro nad takim samym rozwiązaniem będą zastanawiać się radni powiatu. W jego kasie jest zaledwie jedna trzecia pieniędzy potrzebnych na podwyżki.