Funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego przyglądali się grupie od dawna, szczegóły śledztwa objęte są jednak tajemnicą. Jeden z oficerów operacyjnych powiedział sieci RMF FM: "Była to grupa o charakterze zbrojnym, zajmowała się konstruowaniem i rozprowadzaniem najnowocześniejszych urządzeń wybuchowych. Domyślamy się, że grupa ta działa na terenie naszego kraju oraz na terenie krajów Europy Zachodniej". Sprzęt znaleziony w domach zatrzymanych to gotowe do użycia bomby o bardzo nowoczesnej konstrukcji. Każdą z nich można było odpalić elektronicznie, każda miała też bardzo dużą siłę rażenia. Oprócz ładunków wybuchowych policjanci znaleźli też broń i pieniądze - 35 tysięcy złotych. Wiadomo, że grupa współpracowała z przynajmniej jednym znanym polskim gangiem. Sprawa jest rozwojowa, policja zapowiada kolejne aresztowania.