Jak się udało ustalić policji, hakerzy włamali się między innymi do serwerów należących do administracji rządowej Stanów Zjednoczonych. Stamtąd też w sklepach internetowych kupili wysokiej jakości sprzęt komputerowy i sprzęt audio-video. Mózgiem grupy był 25-latek, pomagali mu dwaj koledzy, 19- i 22-letni. Każdemu z nich grozi do ośmiu lat więzienia.