Najbardziej uciążliwi mieszkańcy trafią właściwie... za miasto. Na początek powstaną dwa kontenerowe osiedla. Jedno praktycznie w lesie - za lotniskiem wojskowym w Krzesinach, drugie - na osiedlu Głuszyna, w miejscu, gdzie kiedyś znajdowało się kilka fabryk. To są ci, którzy dewastują, którzy nie dają żyć współlokatorom. To ma być kara - mówi Jarosław Pucek: Zapewnia też, że osoby, które zostaną tam przeniesione, wytypuje specjalna komisja. Kontenery to blaszane mieszkania, w których znajdować się będzie łazienka i pokój z aneksem kuchennym. To pilotażowy program. Na razie nie wiadomo, czy pojawią się kolejne kontenery. Program może się nie sprawdzić, bo ci, którzy niszczyli swoje mieszkania przez lata, w krótkim czasie mogą zdewastować również blaszane kontenery, a mieszkań socjalnych w Poznaniu nie ma.