Suseł moręgowany to niewielkich rozmiarów ziemna wiewiórka, której masa z reguły nie przekracza 350 g, a długość tułowia 23 cm. Szacuje się, że ten gatunek wyginął w Polsce na początku lat 70. Ostatnie potwierdzone informacje o obserwacjach tych gryzoni pochodzą z roku 1973. Znana była wówczas jedna duża kolonia w okolicach Kamienia Śląskiego i kilka małych w okolicach Góry św. Anny, Kamienia Śląskiego i Siedlca. Odbudowa populacji Zoo w Poznaniu - we współpracy z Polskim Towarzystwem Ochrony Przyrody "Salamandra" - dbają o odbudowanie populacji susła na wolności. Każdej zimy zwierzęta te bezpiecznie zimują w ogrodzie, rozmnażają się, mają dostarczane jedzenie. Następnie naukowcy odławiają część populacji - około 30-40 osobników - i wypuszczają je na wolność. Na facebookowym fanpage'u ogród poinformował o kolejnych takich działaniach. "(...) Odłowili u nas w tym roku 30 susłów i jeszcze tego samego dnia zostały one wypuszczone na wolność w województwie dolnośląskim" - czytamy. Przed wyjazdem gryzoni każdy z nich został zważony, odrobaczony i oznakowany. Susły podróżują w oddzielnych transporterach wyłożonych sianem oraz "z prowiantem na drogę". "Na miejscu susły wypuszczane są najpierw do wolier adaptacyjnych - niewielkich klatek chroniących je przed drapieżnikami i wszelkimi zagrożeniami - do czasu, aż zdążą wykopać sobie bezpieczną norkę" - podało poznańskie zoo. Dlaczego susły wymarły? Główną przyczyną wymarcia susłów na terenie naszego kraju było drastyczne ograniczenie liczby odpowiednich dla nich siedlisk. Gryzonie te potrzebują do życia otwartych, koszonych lub zgryzanych przez zwierzęta muraw. Susły te były też celowo podawane eksterminacji, szczególnie w miejscach, gdzie ich kolonie były liczne. Obecnie suseł moręgowany objęty jest w Polsce ścisłą ochroną gatunkową. W Europie Środkowej można go jeszcze spotkać sporadycznie na Słowacji, w Czechach i w Austrii, oraz liczniej na Węgrzech.