Mężczyzna zwiedzając korytarze fortu wszedł w wąską szczelinę, z której nie mógł się wydostać. Zmarł z powodu braku powietrza. Fort V, gdzie zginął 26-latek, leży tuż obok bloków mieszkalnych. Jak dowiedział się reporter RMF FM bunkier nie jest w żaden sposób zabezpieczony i czasami bawią się w nim dzieci. Posłuchaj relacji Adama Górczewskiego. Posłuchaj: