Nowe automatyczne toalety w centrum Poznania kosztowały ponad 1,6 mln zł. Większość to osobno stojące obiekty, jedną zainstalowano w zabytkowym budynku toalety przy parku Sołackim. - Po wrzuceniu monety, wejściu do środka i skorzystaniu, toaleta automatycznie się czyści - powiedział dyrektor Usług Komunalnych Maciej Dźwig. W dziesięciu pozostałych, zwykłych toaletach w czasie Euro zaplanowano wydłużone godziny pracy. Toalety na Starym Rynku i na placu Wolności będą działały nawet do 4 rano, wszystkie pozostałe również mają wydłużony czas otwarcia. W poznańskich WC turyści będą mogli płacić wyłącznie złotówkami. Toalety są oznaczone podświetlonymi kasetonami z piktogramami. Jak przyznał Maciej Dźwig, przed Euro nie udało się zakończyć odpowiedniego oznakowania dojść do toalet z różnych miejsc miasta. Kibice poszukujący WC mogą się posiłkować np. mapą poznańskich toalet zamieszczoną w internecie. W trakcie Euro kibice będą mogli korzystać też z toalet przenośnych: na Starym Rynku czynnych będzie prawie 100 kabin, niemal 70 ustawionych będzie w okolicach Stadionu Miejskiego oraz przy trasach dojścia do stadionu. Jak wyjaśnił Maciej Dźwig, lokalizacja stacjonarnych miejskich toalet została zaplanowana przy współpracy z naukowcami poznańskiego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. - Chodziło o to, by stały one w miejscach, w których rzeczywiście jest największe zapotrzebowanie, jest największa liczba przechodzących osób lub znajdują się ważne węzły komunikacyjne, np. przystanki autobusowe i tramwajowe. Badania takie były robione niezależnie od Euro - powiedział Maciej Dźwig. Według ogłoszonych w lutym wyników czwartej edycji kampanii Toaleta 2012, Poznań zajął pierwsze miejsce pod względem jakości toalet spośród wszystkich polskich miast gospodarzy Euro.