Obraz przedstawia opisaną przez greckiego historyka Herodota, scenę prezentacji głowy perskiego króla Cyrrusa, królowej scytyjskiego plemienia Massagetów - Tomyris. Znawcy szacują, że to mało znane dzieło może być warte nawet około 4 milionów złotych. Dwa miesiące temu z tego samego muzeum nieznany sprawca ukradł obraz Clauda Moneta "Plaża w Pourville". Policja do dziś go nie odnalazła. Jak powiedział pełniący obowiązki dyrektora poznańskiego muzeum Andrzej Woziński, taka kradzież nie może się powtórzyć: - Mamy straż oraz system elektroniczny. Oba te systemy zabezpieczeń powinny się dopełniać i nie przypuszczam żeby cokolwiek złego się stało. Tajemnicą jest kwota na jaką właściciele obrazu "Dom aukcyjny" z Antwerpii ubezpieczyli dzieło. Obraz wystawiany w Poznaniu pozostawał przez długie lata nieznany. Na rynku sztuki ukazał się dopiero na początku naszego wieku. Sprzedano go wtedy na aukcji w Paryżu i znów na długie lata słuch o nim zaginął. Obecny właściciel w styczniu wystawi go na sprzedaż na aukcji w Warszawie. Poznańska reporterka RMF FM Katarzyna Maćkowska sprawdzała, czy obraz Rubensa jest lepiej zabezpieczony: