Inscenizacja odbędzie się na poznańskiej Cytadeli, która w czasie wojny była twierdzą. W walkach o ten teren zginęło wtedy prawie pięć tysięcy radzieckich żołnierzy. - Wojska radzieckie zostaną wsparte ogniem czołgu T-34/85, który wjedzie na Cytadelę po raz pierwszy od 1945 roku. Jest to czołg z Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu - poinformował Krzysztof Jankowiak jeden z organizatorów widowiska. Rekonstrukcja będzie zgodna z wiedzą historyczną. Ma się rozpocząć od wycofywania jednostek niemieckich z centrum miasta na Cytadelę i ataku na twierdzę wojsk rosyjskich. Walka potrwa około godziny. Poprzedzi ją piknik historyczny, na którym będzie można przyjrzeć się grupom rekonstrukcyjnym. - Widzowie będą mogli zobaczyć, jak wojska niemieckie przygotowywały się do obrony oblężonej twierdzy. Spotkamy też żołnierzy Armii Czerwonej gotujących się do ostatniego szturmu - powiedział Jankowiak. W samo południe, przy Pomniku Bohaterów, zostanie złożony hołd poległym w walkach o Poznań w 1945 r. W lutym 1945 roku walki o Poznań trwały pięć dni. Oprócz żołnierzy radzieckich do boju stanęło blisko dwa tysiące poznaniaków. Natarcie rozpoczęło się 18 lutego. W walkach o Poznań zginęło ponad 10 tysięcy żołnierzy radzieckich, połowa podczas szturmu Cytadeli. Poległo także około 700 mieszkańców.