Upadek polskich stoczni niemalże rozłożył na łopatki poznańską firmę. Obecnie w Cegielskim nie są produkowane żadne silniki okrętowe, nie ma też zamówień na przyszły rok. Nie wiadomo, czy nie dojdzie do kolejnych zwolnień grupowych. Zarząd fabryki upatruje ratunek w planie restrukturyzacji na lata 2010-2012. Zakłada on m.in., że za trzy lata dojdzie do prywatyzacji przedsiębiorstwa.