Jak poinformował rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej Sławomir Brandt w piątek najwięcej zdarzeń odnotowano w powiecie poznańskim. Kilkadziesiąt razy strażacy interweniowali też m.in. w powiatach: pilskim, konińskim i wągrowieckim. W miejscowości Kaczanowo (pow. wrzesiński) uszkodzony został wiatrak energetyczny, w Kaliszu - dach w gimnazjum, skąd ewakuowano 180 osób. W miejscowości Święta (pow. złotowski) zawaliła się część dachu szkolnej hali sportowej. W Modliszewie (pow. gnieźnieński) samochód osobowy uderzył w drzewo leżące na jezdni; jedną osobę zabrano do szpitala. "Intensywne opady śniegu znacząco pogorszyły warunki drogowe. W województwie doszło do wielu wypadków i kolizji, część dróg spowił lód, utrudniający ruch samochodów ciężarowych" - podał Brandt. Kilkadziesiąt tysięcy osób w regionie może być pozbawionych prądu. Jak podała PAP rzeczniczka poznańskiego oddziału dystrybucji spółki Enea Operator Ewa Katulska, według danych z godziny 18., awarii uległo ok. 3 tys. stacji transformatorowych, 5 linii wysokiego napięcia i ok. 180 linii średniego napięcia. Kłopoty z prądem mogły dotknąć mieszkańców nawet tysiąca miejscowości. Katulska podkreśliła, że cały czas trwa usuwanie usterek, wzmocnione zostały zarówno ekipy prowadzące naprawy, jak i przyjmujące zgłoszenia o awariach. Jak powiedział PAP rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Mirosław Siemieniec, ruch pociągów w regionie odbywa się bez poważniejszych problemów. Przez ponad dwie godziny nie jeździły pociągi między Rogoźnem Wielkopolskim a Budzyniem na trasie Poznań-Piła. Ruch wznowiono około godziny 19. Wcześniej usuwana była blokada na trasie Poznań-Wągrowiec, gdzie na tory przewróciło się drzewo i trasa była zablokowana. Na lotnisku Ławica w Poznaniu odwołano w piątek trzy wyloty i dwa przyloty. Jak powiedziała PAP rzeczniczka portu lotniczego Hanna Surma, w Poznaniu lądowały za to trzy samoloty przekierowane z Gdańska. Port lotniczy funkcjonuje bez przeszkód.