We wtorek (7 lipca) późnym popołudniem zaginęły dwie dziewczynki w wieku siedmiu i 11 lat. Wiadomość o zaginięciu szybko rozeszła się w mediach społecznościowych. O poszukiwaniach informowano również w poznańskiej komunikacji miejskiej. W akcji poszukiwawczej policji i rodzinie dziewczynek pomagali również mieszkańcy Poznania. Ostatecznie około godziny 1 w nocy jeden z członków rodziny odnalazł dziewczynki. "Były całe, zdrowe i zmęczone - już przysypiały" - relacjonuje w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" podkom. Piotr Garstka z poznańskiej policji.