Pożar wybuchł we wtorek w Starym Stawie koło Ostrowa Wlkp. przed godziną 14. W firmie produkującej kosmetyki do samochodów zapalił się zbiornik z olejem silnikowym o pojemności tysiąca litrów. W chwili pojawienia się ognia uruchomił się system przeciwpożarowy. Kraków: Pożar butiku w Borku Fałęckim. Znaleziono zwłoki - Tryskacze ugasiły palący się zbiornik. Naszym zadaniem było zabezpieczenie przed wyciekiem - poinformował dyżurny oficer ostrowskiej straży pożarnej asp. sztab. Damian Skoczyński. Ewakuacja stu pracowników zakładu Przed przybyciem strażaków na miejsce zdarzenia halę opuściło 100 pracowników.Jeden z nich został ciężko ranny i z poparzeniami ciała przetransportowano helikopterem LPR go do szpitala w Siemianowicach Śląskich. Z powodu wycieku znacznej ilości oleju, który spłynął do kanałów odprowadzających wody opadowe strażacy ustawili zapory, aby substancja nie przedostała się do innych akwenów. Następnie substancja została zebrana z powierzchni zbiornika obok przedsiębiorstwa - podał serwis ostrow24.tv. W sumie na miejscu interweniowało dziesięć zastępów straży pożarnej z PSP i OSP. Na razie nie jest znana przyczyna pożaru. Policja wszczęła czynności wyjaśniające w sprawie.