- Nadzór budowlany i straż sprawdzają, czy nie została naruszona konstrukcja budynku. Od ich oceny zależy, czy lokatorzy będą mogli wrócić do swoich mieszkań - powiedział dyżurny. Nie wiadomo jeszcze, w jakim stanie są mieszkania położone na niższych piętrach, czy nie zostały zalane wodą podczas akcji gaszenia. Przyczyny pożaru ani straty materialne nie są znane