Dziewczynka bawiła się wraz z innymi dziećmi na terenie jednej z posesji. W pewnej chwili poczuła silny ból w klatce piersiowej. Śrut utkwił między opłucną a płucami. Policja zatrzymała 35- letniego mężczyznę, który strzelał ze swojej posesji. Zatrzymany zapewniał, że mierzył do ptaków na drzewie. Postrzelone dziecko w czwartek przejdzie zabieg usunięcia śrutu z ciała. 35-latkowi może grozić do trzech lat więzienia.