Do wypadku doszło w piątek, 10 marca. Sześciolatek, który bawił się na podwórku, został zaatakowany i dotkliwie pogryziony przez psa. Pierwszej pomocy udzielił mu policjant - mł. asp. Karol Wieczorek - który jest również ratownikiem medycznym. Dzielnicowy opatrzył chłopcu rany, zatamował krwawienie i opiekował się nim, aż do momentu przybycia pogotowia lotniczego. Dziecko - w stanie ciężkim - zostało przetransportowane do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie przeszło operację. Mały Oliwier czuje się coraz lepiej. Został już wybudzony ze śpiączki farmakologicznej i spotkał się z policjantem, który uratował mu życie. Właściciel psa usłyszał zarzut nieumyślnego narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.