Okazuje się, że pieniądze rzeczywiście popłynęły z Komendy Wojewódzkiej w Poznaniu. - Otrzymaliśmy pewną sumę pieniędzy, która pozwala uruchomić przelewy za dopłatę do wypoczynku. Wypłacamy w tej chwili te świadczenia, które stały się wymagalne, a więc które powinni otrzymać policjanci, którzy byli już w pierwszym półroczu tego roku na urlopach - powiedział reporterowi RMF FM Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Jak dodaje, funkcjonariusze, którzy na urlopy poszli pod koniec czerwca albo już w lipcu, muszą na zaległe pieniądze jeszcze poczekać. Następne w kolejce będą dopłaty za brak mieszkań.