Według policjantów, przez sześć miesięcy działalności, grupa zdołała wprowadzić na rynek towar o wartości co najmniej pół miliona złotych. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gostyniu. Jak powiedział w czwartek asp. Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy gostyńskiej policji, funkcjonariusze zajmowali się sprawą od października 2010 roku; wtedy ustalili, że z Gostynia do Wielkiej Brytanii została wysłana paczka z anabolikami. Okazało się, że wysłaniem takich przesyłek zajmują się dwaj mieszkańcy gminy Gostyń i mieszkaniec powiatu leszczyńskiego. Mózgiem procederu był mieszkaniec Jarocina, który przesyłał współpracownikom informacje dotyczące odbiorców przesyłek. Paczki były wysyłane z różnych wielkopolskich miejscowości. Śledczy ustalili, że każdego tygodnia do odbiorców trafiało kilkadziesiąt przesyłek. Za każdą z nich szef grupy płacił wysyłającym 10 zł. Podczas przeszukania pomieszczenia wynajętego do pakowania leków znaleziono kilkadziesiąt tysięcy tabletek i ampułek anabolików i leków. Dwóm zatrzymanym przedstawiono zarzuty wprowadzania do obrotu szkodliwych dla zdrowa środków farmaceutycznych i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Grozi im do 8 lat więzienia. Trzeci usłyszał zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej za co grozi pięcioletnie więzienie. Mieszkaniec Jarocina odpowie za założenie i kierowanie grupą przestępczą, może trafić do więzienia na dziesięć lat.