28-letni Bartosz Ł. i jego 23-letni brat Piotr pochodzą z Turku. Prokurator zarzucił im sprzedaż ok. 2 kg różnych narkotyków. Jak poinformował w piątek Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji, bracia i dziewczyna jednego z nich (po przesłuchaniu została zwolniona) wpadli w ręce policjantów w wynajmowanym mieszkaniu w Poznaniu. - Podczas przeszukania mieszkania kryminalni znaleźli 500 porcji marihuany, 390 porcji amfetaminy, 400 porcji metaamfetaminy i 60 porcji haszyszu. Znaleziono także wagę do porcjowania narkotyków i 10 tys. zł. w gotówce - powiedział Borowiak. Bracia nie byli notowani w rejestrach policyjnych za przestępstwa kryminalne. Zostali tymczasowo aresztowani. Grozi im 15 lat więzienia.