Młodzi ludzie filmowali pochody pierwszomajowe, narady władz partyjnych i państwowych, rajdy, żakinady, a także Wielkopolskie Rytmy Młodych, które stały się początkiem późniejszych Festiwali Muzyków Rockowych. - Być może nagrania JAR-u są jedynymi materiałami filmowymi, na których można obejrzeć fragmenty koncertów organizowanych w ramach Rytmów - powiedział PAP Robert Kaźmierczak z miejscowego Muzeum Regionalnego. Dodał, że ówcześni filmowcy tworzyli również impresje, etiudy fabularne i materiały interwencyjne z krytycznym komentarzem. Na przełomie lat 70. i 80. klub przestał działać, a kilkadziesiąt kronik zaginęło. Odnalazły się dopiero po wielu latach. Z 60 taśm udało się stworzyć kopie cyfrowe ponad 10 godzin nagrań. - Kilka kronik zostanie pokazanych w piątek późnym wieczorem. Dwie z nich będą emitowane wraz z oryginalnym komentarzem, który zachował się na taśmie magnetofonowej - zapowiada Kaźmierczak. Pokazane zostaną także dwa dokumenty i dwie fabuły uczestników trwającej przez cały ubiegły tydzień w Jarocinie Letniej Akademii Filmowej im. Piotra Łazarkiewicza. Goście piątkowego spotkania obejrzą zdjęcia m.in. z Wielkopolskich Rytmów Młodych w 1973 r., żniw z kombajnem "Vistula" w roli głównej, posiłku kombajnistów, nadania imion noworodkom, witryn sklepowych oraz kapeluszy mieszkanek Jarocina. - To będzie niezwykła podróż do Jarocina. Starsi widzowie przypomną sobie miasto sprzed 40 lat, a młodsi zobaczą Jarocin jakiego nie mają prawa pamiętać. Wiele osób zapewne odnajdzie się na nagraniach - mówi Kaźmierczak.