Mężczyzna był poszukiwany od 10 stycznia. Około 23.00 wyszedł z lokalu przy ul. Zarzecze w Augustowie i od tamtej pory nie wrócił do domu - podaje TVN24. Wcześniejsze poszukiwania nie przyniosły efektu. To rodzina zaginionego poprosiła o pomoc Grupę Specjalną Płetwonurków RP. Grupa ta specjalizuje się w poszukiwaniach ludzkich ciał w wodzie. W najbliższym czasie GSPRP ponownie sprawdzać będzie 500-kilometrowy odcinek Warty w poszukiwaniu zaginionej Ewy Tylman. W nocy z 22 na 23 listopada Ewa Tylman wracała po imprezie do domu. Odprowadzał ją kolega, Adam Z. Po raz ostatni 26-latka była widziana ok. godziny 3.20 w okolicach ul. Mostowej, przed mostem Rocha. Po tym ślad po niej zaginął. Kolega zaginionej, Adam Z. trafił do aresztu - jest podejrzany o "dokonanie zabójstwa z zamiarem ewentualnym".