- Biłem ją tylko wtedy gdy piła - zeznał. Przesłuchanie biegłych psychiatrów, którzy badali stan zdrowia oskarżonego odbyło się przy zastosowaniu wideokonferencji. Do tragicznego zdarzenia doszło w lipcu ubiegłego roku w Pozaniu. 62-letni Zenon Ś. był w konflikcie z żoną. - Czasami się kłóciliśmy, jak to w małżeństwie. Rzadko ją biłem, tylko wtedy kiedy się spiła - zeznał oskarżony podczas śledztwa. Dziś w sądzie nie powiedział nic, dlatego odczytano jego zeznania z postępowania przygotowawczego. Z ustaleń śledczych wynika, że Zenon Ś. stosował przemoc wobec żony, za to, że kobieta przepijała jego rentę. Oskarżony twierdzi, że w tym tygodniu, w którym doszło do tragedii, nie kupowali alkoholu. Doszło jednak do kłótni, w wyniku której mężczyzna pobił żonę na śmierć. Kobieta miała obrażenia całego ciała, liczne wybroczyny, rany głowy, liczne złamania żeber. - Nie pamiętam jak biłem żonę. Pierwsze co pamiętam to moment gdy znalazłem ją leżącą na ziemi. Próbowałem ją obudzić, ale ponieważ się nie ruszała, wezwałem pogotowie - mówił podczas przesłuchania w prokuraturze. Dzisiaj rozpoczął się jego proces. Biegli psychiatrzy ocenili, że mężczyzna cierpi na otępienie, które znacząco ogranicza mu zrozumienie tego co się dzieje. Powołanych do sprawy biegłych ze Szczecina sąd nie musial wzywać do Poznania, zostali bowiem przesłuchani w ramach wideokonferencji. Sąd zadawał pytania trójce psychiatrów, którzy znajdowali się w sądzie w Szczecinie. Sprawcy grozi od 2 do 12 lat więzienia. MO, red Wiadomość pochodzi z portalu Tutej.pl