- Wyszłam z psem na spacer wczesnym popołudniem do parku Dzieci Wrzesińskich. Mieszkam na os. Kościuszki, więc często tam chodzę - opowiada pani Izabella, prosząc o nieujawnianie jej nazwiska. - Gdy podeszłam do znajdującego się tam stawku, aby obejrzeć fontannę, zobaczyłam mężczyznę, który stał w krzakach. Miał na sobie hawajską koszulę i opuszczone spodnie. Zaczął się masturbować. Uciekłam stamtąd, a on się zwyczajnie śmiał. Pani Iza swoją pechową przygodę przeżyła w ubiegły czwartek. - Wyglądało na to, że czaił się w tych krzakach na przechodniów - dodaje. - Mężczyzna mógł być po czterdziestce. Miał bujną czuprynę i wąsa. Tyle zapamiętałam w tym szoku - opowiada kobieta. Policja nie otrzymała jednak w ostatnim czasie żadnych sygnałów na temat ekshibicjonisty. Odnotowano za to zgłoszenia kilka tygodni wcześniej. Wówczas "golas" widziany był w parku Józefa Piłsudskiego. - Dwa tygodnie temu funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę na terenie Chwalibogowa, który poza miastem składał propozycje seksualne kobietom - informuje Justyna Miderska-Kreft, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji we Wrześni. - Od tego czasu żadnych zgłoszeń nie było. - Szkoda, że ludzie nie zgłaszają szybko policji albo nam takich zdarzeń - zauważa Mirosław Morawski, komendant Straży Miejskiej we Wrześni. - Każde zgłoszenie, nawet to anonimowe, potraktujemy poważnie. Wystarczy tylko do nas zadzwonić i podać przybliżony rysopis takiej osoby. Natychmiast wysłany zostanie tam patrol. - Proszę o jak najszybsze informowanie nas o takich sprawach - apeluje J. Miderska-Kreft, która w razie spotkania na swojej drodze "golasa" radzi nie wpadać w panikę. - Można zastosować tak zwane ujęcie obywatelskie - tłumaczy Miderska. - Jeśli ktoś zauważy mężczyznę, który się obnaża, może mu zablokować drogę ucieczki, zatrzymać go i natychmiast wezwać policję. Wszystko zależy od naszej odwagi. Oczywiście nie polecam tego paniom. Te powinny odwrócić głowę i szybko się oddalić od ekshibicjonisty. Mogą też krzyczeć. Dodajmy, że przypadki nieobyczajnych zachowań funkcjonariusze notują głównie latem. Kodeks wykroczeń za takie zachowania przewiduje karę aresztu lub grzywnę. Łukasz Różański