27-latek z Szamocina (woj. wielkopolskie) znany jako "Piotruś" albo "Popek", poszukiwany był czterema listami gończymi, wydano za nimi dwa Europejskie Nakazy Aresztowania, w tym jeden rozszerzony o Australię. Mężczyzna wpadł w Wielkiej Brytanii. Do kraju wrócił specjalnym samolotem pod eskortą policji. W tej chwili przebywa w areszcie śledczym na warszawskim Grochowie. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Piotra Świątkowskiego: O rozmowie Piotra K. z dyżurnym chodzieskiej komendy dwa lata temu mówiła cała Polska. Policjant doskonale wiedział, że rozmawia z poszukiwanym przestępcą, ale nie próbował go namierzyć. Co więcej, rozmawiał z nim jak z najlepszym kumplem. Nagranie trafiło później do internetu. Słuchaj Faktów RMF.FM