- Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów straży potwierdzono bardzo silne zadymienie w mieszkaniu na drugim piętrze - zadymienie było tak silne, że mieszkańcy z wyższych pięter, czyli trzeciego i czwartego mieli odciętą drogę ucieczki - powiedział mł. bryg. Paweł Kamiński, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Pile. - Nasze działania polegały na tym, że wprowadziliśmy strażaków celem przeszukania mieszkania i ugaszenia pożaru i jednocześnie przystąpiliśmy do ewakuacji mieszkańców z wyższych pięter - było to łącznie 5 osób, w tym jedno dziecko - wyjaśnił. Na miejscu jest grupa dochodzeniowo-śledcza Z mieszkania objętego pożarem strażacy wyciągnęli jedną poszkodowaną osobę. Kobieta była już nieprzytomna, przystąpiono do jej reanimacji. W piątek wieczorem oficer prasowy KPP w Pile st. sierż. Wojciech Zeszot powiedział, że mimo długotrwałej reanimacji życia kobiety nie udało się uratować. Ofiara to 72-latka. - Na miejscu pracują policjanci, grupa dochodzeniowo-śledcza, która pod nadzorem prokuratury oraz biegłego z zakresu pożarnictwa będzie zajmować się wyjaśnianiem przyczyn tego tragicznego pożaru - powiedział.