Jak poinformowała w środę podkom. Żaneta Kowalska z KPP w Pile, do zdarzenia doszło kilka dni temu. "W godzinach popołudniowych do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Pile zadzwonił mężczyzna i poinformował, że w centrum miasta na ulicy kobieta kopie i szarpie swojego psa. Mężczyzna przekazał dyżurnemu dokładną lokalizację i poprosił o szybką interwencję. Funkcjonariusze błyskawicznie pojechali na wskazane miejsce, gdzie obecny był również lekarz weterynarii" - podkreśliła Kowalska. Kobieta była pijana i agresywna Jak dodała, na miejscu funkcjonariusze zastali 50-letnią kobietę, która - jak się okazało w wyniku policyjnej kontroli - w wydychanym powietrzu miała blisko 2 promile alkoholu. "Mieszkanka Piły była agresywna i nawet przy policjantach jeszcze próbowała krzywdzić czworonoga. Funkcjonariusze z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego z pilskiej komendy natychmiast zatrzymali kobietę, która trafiła prosto do policyjnego aresztu. Pies został przewieziony do schroniska" - podała Kowalska. Grozi jej więzienie Policjanta zaznaczyła, że zgodnie z art. 7 ust. 3 Ustawy o Ochronie Zwierząt, funkcjonariusze niezwłocznie zwrócili się do właściwego organu gminy w celu wydania decyzji o odebraniu zwierzęcia. 50-letnia mieszkanka Piły usłyszała zarzut znęcania się nad psem. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara do trzech lat pozbawienia wolności.