Zapadła już decyzja: zaniedbane przez pijaną matkę niemowlę zostanie odebrane ze szpitala i umieszczone w pogotowiu rodzinnym w Lesznie. Będzie tam do czasu podjęcia decyzji o dalszych losach. Wczoraj przebywało w pełnym słońcu na polnej drodze i pod opieką upojonej alkoholem matki. Kobieta nie została jeszcze przesłuchana, gdyż trzeźwieje w policyjnej izbie zatrzymań. Wczoraj, gdy została zatrzymana po południu, miała ponad 3 promile alkoholu. - Za narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu - mówi Jerzy Maćkowiak, prokurator rejonowy w Lesznie. - Tu sprawa jest szczególna, bo sprawcą jest osoba, na której ciąży obowiązek opieki nad dzieckiem. Policja ustaliła, że wczoraj 39-latka bez stałego miejsca zamieszkania, przebywała na alkoholowej imprezie towarzyskiej w Gronowie. Po spotkaniu wracała do domu. Zauważyli to przechodnie i powiadomili policję. Funkcjonariusze znaleźli kobietę na polnej drodze przy ul. Antonińskiej. Leżała przy stojącym obok wózku. - Dziecko trafiło na obserwację do szpitala, ponieważ było wystawione na działanie ostrych promieni słonecznych. Jego stan jest jednak dobry - informuje asp. sztab. Piotr Rosiński, rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Lesznie. Autor: maks