Dyżurny natychmiast zadzwonił pod numer telefonu, z którego dzwoniło dziecko, jednak telefon odebrała kobieta, która bełkocząc chciała odwołać zgłoszoną interwencję. Sytuacja nie dała spokoju policjantowi, który ustalił adres małoletniego i natychmiast wysłał tam patrol policji. Funkcjonariusze, którzy przybyli do mieszkania 41-letniej kobiety zastali ją zupełnie pijaną. Kobieta miała ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Została umieszczona w Izbie Wytrzeźwień. Jej 9-letni syn trafił do domu dziecka. Łukasz Mowczan