Ulice i chodniki pokryły się warstwą białego puchu, wielu kierowców kończąc pracę zmuszonych było do odśnieżania swoich samochodów przed powrotem do domu. To pierwsze tak obfite opady śniegu w Pozaniu, w tym sezonie. Jak zawsze w takich momentach wszyscy byli zaskoczeni...piesi - okrywali się czym mogli i ślizgali niekiedy w letnich bucikach, kierowcy - którzy natychmiast zdjęli nogę z gazu i utknęli w gigantycznych korkach oraz drogowcy - choć nie do końca. Piaskarki, solarki i pługopiaskarki pracowicie przebijały się przez zakorkowane ulice, by przywrócić asfaltowi jego właściwy kolor. Piesi mieli powody do narzekania, bo topniejący śnieg zamieniał się na chodnikach w brudną maź.