Już od ośmiu lat, dzięki kamerze, internauci i ornitolodzy obserwują boćki z Przygodzic na stronie www.bociany.ec.pl. Młode, które przychodzą na świat, otrzymują imiona nadane przez internautów. - Bocian odwiedzał gniazdo 1, 2 i 7 kwietnia, pierwszą noc spędził w nim z poniedziałku na wtorek - powiedział Dolata. Jak przypomniał, co roku "bocianie gwiazdy Internetu" znosiły pięć jaj, wychowywały od dwóch do nawet pięciu młodych. - Czy i tej wiosny, tak spóźnionej i trudnej dla ptaków, gniazdo zasiedli para bocianów, czy i kiedy pojawią się jajka, czy wylęgną się pisklęta, czy wszystkie szczęśliwie wylecą z gniazda, to wszystko będzie można obserwować przez Internet - dodał Dolata. Transmisje z gniazda obejrzało około 5 mln internautów Od 2006 transmisje z gniazda w Przygodzicach obejrzało około 5 milionów internautów z niemal 200 krajów. Wśród oglądających byli internauci m.in. z USA, Chin, Brazylii, Panamy, Zaruby, Belize, Kajmanów, Nepalu, Belize, Boliwii, Laosu, Wietnamu, Australii, Gwinei Równikowej, Mikronezji, Surinamu, Bhutanu. Gniazdo położone jest na skraju doliny rzeki Barycz. Podglądane ptaki żerują w dużej części na terenie największego w Polsce Parku Krajobrazowego "Dolina Baryczy", będącego jednocześnie Obszarem Specjalnej Ochrony Ptaków europejskiej sieci ekologicznej Natura 2000. Kamerę zamontowano na bardzo stabilnym wysięgniku. Jej "oko" zagląda niemal do wnętrza gniazda, ale jak zapewniają organizatorzy projektu, urządzenie nie przeszkadza ptakom - jest nieruchome i odchylone na bok. Codziennie stronę o przygodzickich bocianach odwiedza 3,5-4 tys. osób. O zainteresowaniu projektem świadczy też fakt, że strona internetowa z obrazem z kamery jest na 5. miejscu w światowym rankingu prawie 1300 stron o ptakach. Zima bardzo dokuczała bocianom Pierwsze bociany białe zaobserwowano w południowej Wielkopolsce 23 marca. - Zamiast zwykłej wiosennej fali przylotów były to jednak tylko nieliczne ptaki. Przedłużająca się zima bardzo dokuczała bocianom i innym ptakom. W Zagorzynie koło Kalisza dwa boćki odważyły się skorzystać z podrobów, wykładanych im specjalnie przez mieszkańców. W Ostrowie Wielkopolskim bocian przez ponad 10 dni dożywiał się na składowisku odpadów, wraz z chmarą gawronów, mew i szpaków. Prawdziwej fali przylotów doczekaliśmy się od 6 kwietnia, wraz z nadejściem prawdziwej wiosny - powiedział Dolata. W ubiegłym roku bociania para z Przygodzic miała pięć jaj, z których wykluły się pisklęta, z powodu suszy rodzice wyrzucili dwa najsłabsze pisklaki z gniazda.