Bomby leżały pod budynkiem stacji przy skrzyżowaniu dwóch ulic prowadzących do centrum miasta. Jak poinformował rzecznik prasowy miejscowej policji Sebastian Taranek, na trzy godziny wstrzymano ruch samochodów i ewakuowano gości pobliskiego baru. Wezwani saperzy wydobyli trzy bomby; każda miała ponad metr długości. - W ziemi pozostały dwie, które zostaną wywiezione przez saperów z Inowrocławia we wtorek. Do tego czasu strażnicy miejscy będą pilnować terenu - dodał Taranek. Ruch samochodów w tej okolicy odbywa się już normalnie.